Translate

wtorek, 29 stycznia 2013

Warunki wspolpracy i list intencyjny

Po drugie:  "nasz czlowiek w Amsterdamie"

Organizacja, ktora chce nas goscic wyznacza jedna osobe do kontaktu odpowiedzialna za wszelkie sprawy zwiazne z przygotowaniem aplikacji. To nasz Aniol Stroz i kolo ratunkowe. Ktos, kto moze nam pomoc w kazdej sprawie. 
To takze ktos kto na samym poczatku wtajemniczy nas w wymagania organizacji goszczacej. 


Nasz czlowiek w Palermo

W moim przypadku odbylo sie to poprzez mail-kontrakt, a potem rozmowe przez Skype, o takich sprawach jak: 
liczba dni i godzin pracy w tygodniu, 
liczba wolnych dni w miesiacu, 
minimalny czas trwania Asystentury. 
Pare punktow, a na koncu pytanie, czy odpowiada mi wspolpraca na takich warunkach. Wtedy, wiedzac dokladnie, na co sie pisze, wyslalam odpowiedz: tak!

Wtedy czas na wypelnienie jednej z czesci wniosku: 3.1
Tworzymy ja we wspolpracy z organizacja, upewniajac sie, ze to, czego chcemy sie uczyc wpisuje sie w dzialania, ktore realziuje/planuje organizacja. 
3.1.1 Overwiew of activities - czyli to, czym sie bedziemy zajmowac z lotu ptaka.

3.1.2  Description of activities - i tu bardziej dokladnie. Bardzo, bardzo wazna czesc wniosku, ktora nalezy dobrze przygotowac. W moim wniosku wyglada to nastepujaco:
Ogolnie: "I will be supporting and assisting staff at CE.S.I.E involved in teaching and delivering training on various Grundtvig Workshops."
Dokladnie:  "Specifically, I will be assisting in the teaching and delivery of two Grundtvig Workshops; one on “Creative Thinking” and the other on “Gender and Sexuality” targeting adults learners."
To tylko fragment, ale pozwala zrozumiec o jakiej precyzji mowimy. Jesli jest to mozliwe, warto zawrzec tytyl projektu, zrodlo finansowania, glowny temat i co dokladnie bedziemy robic. 
Z doswiadczenia dwoch miesiecy w CESIE, to podstawa, do ktorej mozna sie odwolywac w trakcie Asystentury, zeby dostac po to, po co przyjechalismy. To najwazniejsza czesc naszego kontraktu z organizacja goszczaca. 

3.2 Subject area - wybieramy z gotowego wykazu. 

3.3 Provisional dates - daty, a zatem liczba tygodni i dni - oczywiscie, w porozumieniu z organizacja, ale zasdniczo to nasz wybor i nasza decyzja. Warto to sobie dokladnie przeliczyc, uwzgledniajac czas na podroz i aklimatyzacje w nowym miejscu, jako pierwsze dni Asystentury. Analogicznie, czas na podroz i przygotowanie sie do niej, jako ostatnie dni Asystentury. 

Dobrym pomyslem jest wyslanie tej czesci wniosku (calego punktu 3.1) do organizacji goszczacej, zeby byli swiadomi tego, w jakim formacie mamy przygotowac informacje. 
Nastepnie, umowienie sie na rozmowe przez Skype i omowienie wszystkiego tak, zeby miec pewnosc, ze "mowimy tym samym jezykiem". 


Po trzecie:  czas na list intencyjny - Letter of Acceptance
Pod tym adresem:
http://www.grundtvig.org.pl/asystentury-grundtviga/do-pobrania
znajduje sie modelowy list intencyjny. 

Warto przeslac go do naszej wybranej organizacji, zeby uniknac nieporozumien.
W moim wypadku, pare maili zajelo mi dostanie wlasciwego listu intencyjnego. CESIE, majaca juz doswiadczenie w przyjmowaniu asystentow, napisala, ze wie jak i nie ma problemu, list przygotuja. W dokumecie, ktory dostalam, brakowalo paru istotnych szczegolow, wiec napisalam do nich jeszczez raz, tym razem zlaczajac modelowy list. 
Przy dobrze wypelnionej czesci 3.1, przygotowanie listu intencyjnego to czysta i dosc przyjemna formalnosc.

Wazne: oryginal listu intencyjnego musi zostac przeslany poczta i w takiej postaci dolaczony do wniosku (odpadaja skany i faksy). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz