Znow, pod egida NCK, ktory tym razem okazal mi wielkie
wsparcie w najczarniejszej godzinie (dzieki Drogie Panie z Dzialu Oswiatowego!)
udalo sie zorganizowac druga edycje Akademii Seniora. Seniorki byly zachwycone majac okazje, zeby
pouzywac swoich szarych komorek w nietuzinkowy sposob. Trening Tworczosci raz
jeszcze – prawdziwa joga dla myslenia:)
Pamietam jak bardzo cieszylam sie z tej pracy, i pamietam tez moja godzinowa stawke… Za zajecia, ktore trwaly prawie trzy zegarowe godziny, i oczywiscie czas przed na ich przygotowanie, i czas po na ich zamkniecie, dostawalam wynagrodzenie rownowazne pieciu biletom do Kina pod Baranami…
Pamietam jak bardzo cieszylam sie z tej pracy, i pamietam tez moja godzinowa stawke… Za zajecia, ktore trwaly prawie trzy zegarowe godziny, i oczywiscie czas przed na ich przygotowanie, i czas po na ich zamkniecie, dostawalam wynagrodzenie rownowazne pieciu biletom do Kina pod Baranami…
Tym razem dopilnowalam, zeby zostaly nam jakies zdjecia z
tych wydarzen. Michal, moj maz, sluzyl wprawnym okiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz